Najgorsze plakaty 2012



Zapraszam na pierwszą część plakatowego podsumowania minionego roku, w której znajduje się jak zwykle subiektywny do szpiku kości Top 15 absolutnie naj, naj, najgorszych, najbardziej wkurzających, idiotycznych i co tam jeszcze posterów 2012 oraz 36, które nie załapały się na główną listę. W zestawieniu znalazła się dwójka reprezentantów naszego kraju, w tym jeden w głównej piętnastce. "Polska, biało-czerwoni!"

Oczywiście jest to wybór o tyle umowny, że - jak słusznie zauważył w swoim zestawieniu potworków Glenn ze Stale Popcorn - tak naprawdę każdy z takich plakatów mógłby być numerem jeden i dla każdego takiego numeru jeden znalazłoby się sensowne uzasadnienie. Jednak grunt to dobra zabawa, a czym innym jak nie zabawą jest jakże dramatyczny wybór między zdeformowanymi aktorami a ogólną brzydotą, kuriozalnymi pomysłami i świadectwem braku pełni władz umysłowych u ludzi odpowiedzialnych za marketing danego filmu?

Zapnijcie pasy.

1. House at the End of the Street
Po X-Men: First Class Jennifer Lawrence ponownie gra mutanta, tym razem zamiast niebieskiej skóry ma małą głowę i MONSTRUALNIE długą rękę.

2. Dallas (TV)
Za koncept tak debilny, że tagline musi mnie przekonywać, że naprawdę to widzę. Wielkie dzięki! Za to, że przypomina mi o istnieniu tego.

3. American Reunion
Nawiązać, oddać hołd, a jednocześnie zremake'ować jeden z najgorszych plakatów lat 90-tych? Gratuluję pomysłu.

4. This is 40
Za żenujący product placement iPada. Za niemożliwe do zamknięcia drzwi od toalety. Za całokształt.

5. Bad Ass
Mój mózg nie jest w stanie pojąć tego, co się dzieje na klacie Danny'ego Trejo. Czy to już koszulka, czy jeszcze skóra? Jak to możliwe? JAK???!!!!

6. Men in Black 3
Nowa strategia marketingowców z Hollywood: nie wzbudzać plakatem zainteresowania u potencjalnego widza, tylko przyprawić go o ból głowy i oczopląs.

7. The Avengers
Naprawdę muszę tłumaczyć?

8. The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 2
Z tym, jak i wszystkimi pozostałymi plakatami Zmierzchu jest dokładnie tak, jak z filmami z tego cyklu: patrzysz z niedowierzaniem, śmiejesz się i mimo, że jesteś świadkiem nieopisanego horroru, nie możesz oderwać wzroku. Fascynujące.

9. John Carter
Zrobić plakat tak ładny (kolorystyka), a zarazem tak odrażający (cała reszta)? Mimo wszystko szacunek.

10. Life of Pi
Za przypomnienie, że wielkie, latające łby nie wyszły z mody. Za wkomponowanie ich z subtelnością charakterystyczną dla polskich zabaw w photoshopie z okolic 2005 roku.

11. Skyfall
Za nudę. Za brzydotę. Za to, że jest jednym z najgorszych bondowskich plakatów w 50-letniej historii serii.

12. Cloud Atlas
Bo tak piękny, bogaty wizualnie i fabularnie film ilustruje okropna, bezmyślnie skomponowana kupa postaci.

13. A Thousand Words
Dlaczego Eddie Murphy zakrywa usta? Bo chce mu się wymiotować. Przed chwilą odwrócił się i zobaczył za sobą jedno z najbardziej nieudolnych, desperackich teł jakie zdarzyło mu się widzieć na hollywoodzkich plakatach.

14. People Like Us
Sielankowa kolorystyka z Instagramu, dwie szczerzące się kukły rodem ze Stepford i ten biedny chłopak. Ludzie no, nie stójcie tak, ratujcie to dziecko!!!

15. Kac Wawa (dystr. Syrena Films)
Za najbardziej irytującą pozę/minę, w jakiej utrwalono aktora w 2012 roku. Za kompozycję, za pomysł i brak pomysłu zarazem. Za świadectwo istnienia tego, przepraszam za określenie, filmu.

Wyróżnienia, alfabetycznie:

The Aggression Scale
The Avengers
The Babymakers

Battleship
Big Love (dystr. Monolith Films)
The Campaign

Chronicle
Cowgirls n' Angels
Dark Tide

Darling Companion
The Devil Inside (x2)

Devil Seed
Freelancers
Fun Size

Here Comes the Boom
Hit and Run
Jack Reacher

Journey 2: The Mysterious Island
Joyful Noise
Katy Perry: Part of Me

Les Misérables
LOL
Madea's Witness Protection

The Man Who Shook the Hand of Vicente Fernandez
Meeting Evil
Mirror Mirror

Paranormal Activity 4
Playing for Keeps
Red Tails

Safe House
Silent Hill: Revelation 3D
So Undercover

Think Like a Man
What to Expect When You're Expecting (x2)

5 komentarzy :

  1. Tak sobie myślę, że to chyba kwestia płci, bo innego wytłumaczenia chyba nie ma. Kilka z tych najgorszych plakatów wisi u mnie na ścianie w formacie A6, ale jednak...

    No cóż, czymś trzeba listę zapełnić, co nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie oba plakaty z "The Devil Inside" to miszczostwo świata. Drugi kojarzy mi się ze sceną z "Kingpin": http://www.youtube.com/watch?v=BPU8_4sEoXE

    OdpowiedzUsuń
  3. Rok 2012 był owocny pod względem samych filmów, także nie dziwię się, że plakaty są tak genialne. Każdy jest niepowtarzalny. Są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. akurat plakaty The Devil Inside podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Plakat "Dallas" to totalne straszydło. Nie wiem kto jest odpowiedzialny za ten projekt, ale taki plakat odstrasza niż zachęca widzów, chociaż zawsze budzi jakieś odczucia, a to również ma znaczenie;)

    OdpowiedzUsuń